„O NIE … zepsuło się!!!”

with Brak komentarzy

W zeszłym roku świat obiegła wiadomość o 4-letnim chłopcu, który przypadkiem rozbił wazę z epoki brązu w muzeum archeologii w Hajfie. Naczynie było wyjątkowym znaleziskiem ponieważ zostało zachowane w całości. W czasie zdarzenia przedmiot mający, według ekspertów, przynajmniej 3,5 tysiąca lat był wystawiony bez szklanej gabloty w pobliżu wejścia do instytucji.

Informacja o takim zdarzeniu mrozi krew w żyłach chyba każdemu z czytelników, jednak zaskakująca była reakcja władz muzeum, którzy uznali, że „obcowanie ze znaleziskami archeologicznymi bez przeszkód ma szczególny urok”, dodając: „apelujemy do rodziców: nie bójcie się. Takie rzeczy się zdarzają. Naprawimy tę wazę i odstawimy na swoje miejsce”.

Czasem w naszej pracowni ceramicznej zdarza się, że wykonane przez uczestników przedmioty pękają, niszczą się i choć nie mają takiej wartości historycznej, dla ich wykonawców mają szczególne znaczenie.

Praca z gliną to sztuka, która wymaga cierpliwości, precyzji, ale przede wszystkim wyrozumiałości wobec siebie. Jeśli Twoja rzeźba, naczynie czy jakikolwiek inny projekt nie koniecznie związany z ceramiką uległ zniszczeniu, to jeszcze nie koniec świata. To część procesu twórczego, który wielu mistrzów przeżywało na swojej drodze. To, co wydaje się porażką, może okazać się krokiem do większego rozwoju.

Nie każda praca z gliny zakończy się sukcesem, ale każda będzie dla Ciebie doświadczeniem, które pomoże w przyszłości. Kiedy coś się nie udaje, to moment na zastanowienie się, co można zrobić inaczej.

W ceramice – tak jak w życiu – czasami trzeba przetrwać trudniejsze chwile, by docenić te, które przyniosą sukces. Kiedy już opanujesz techniki, każdy projekt, który uda Ci się doprowadzić do końca, będzie smakował jeszcze lepiej.

 

autor: I.W

Zostaw swój komentarz