Dystymia jest zbiorem objawów psychofizycznych, przypominających depresję, jednak nie wpisuje się w cały zestaw jej symptomów. Co ważne, trudno zdiagnozować dystymię, ponieważ przypominać może zwykłe obniżenie nastroju, m.in. jesienną chandrę. Co to jest dystymia i dlaczego nazywana jest potocznie „małą depresją”?
Dystymia jest to rodzaj zaburzenia przewlekłego o podłożu ściśle nerwicowym. Od 3 do 6% populacji na świecie cierpi na tę jednostkę chorobową i objawia się ona w pierwszych dekadach życia. Osoby cierpiące na tę chorobę przede wszystkim deklarują, że z natury są wiecznie smutne. Takie objawy są często bagatelizowane. Osoba, która się nie uśmiecha, oceniana jest w sposób jednoznaczny: on zawsze jest taki smutny, nie uśmiecha się, wieczne skryty, zamknięty w sobie. Warto się zastanowić czy za tym permanentnym obniżonym nastrojem nie kryje się zaburzenie…
Genetyka czy środowisko?
Źródła dystymii mogą być wielorakie: genetyczne, biologiczne oraz środowiskowe (podobną typologię zauważamy przy depresji). Co bezpośrednio może być podłożem zaburzenia dystymicznego:
- trudna sytuacja życiowa,
- zaburzenie gospodarki hormonalnej (m.in. wytwarzania dopaminy),
- nieprawidłowa praca układu nerwowego (m.in. nerwica),
- cechy charakteru, które powstały na podstawie przekazu międzypokoleniowego w systemie rodzinnym, które sprzyjają powstaniu tego zaburzenia: nerwowość, nadwrażliwość, myślenie pesymistyczne oraz ksobne, katastrofizm.
Jak objawia się dystymia?
Możemy mówić o dystymii w momencie, gdy objawy osiowe tej choroby, utrzymują się co najmniej przez 2 lata. Są nimi:
– obniżony nastrój,
– bierność,
– apatia.
Dla osoby, która nie jest specjalistą w dziedzinie psychologii czy psychiatrii, trudno jest jednoznacznie zdiagnozować dystymię, tym bardziej, że jest często mylona z depresją w jej pierwotnym obrazie klinicznym.
Jedną z najważniejszych różnic pomiędzy jedną, a drugą jednostką chorobową jest czas trwania emisji choroby oraz nasilenie objawów – zaburzenia depresyjne są bardziej wyraźne, mają większe natężenie, ale i krótszy czas oddziaływania na człowieka. Dystymia natomiast może trwać latami niezauważona, a doprowadzić nawet do prób samobójczych.
Jak można rozpoznać dystymię?
Jest kilka objawów, które łatwo zauważyć:
1. Osoba jest wiecznie smutna, nie odczuwa radości – często są to osoby niezauważalne w grupie, zawsze ciche i spokojne. Są to również osoby wycofane i rzadko okazujące emocje na zewnątrz.
2. Osoba straciła sens życia – człowiek do życia potrzebuje przede wszystkim sensu swojego istnienia. Osoby cierpiące na dystymię obserwują otaczający świat i opisują go w „czarnych” barwach. Wszystko dla nich jest pozbawione sensu.
3. Osoba jest bierna i „wszystko jej jedno” – osoby doświadczające dystymii boją się wybić z tłumu i być zauważone. Nie wierzą we własne siły, przez co zaniżają własne możliwości i potencjał. Na wszystko się zgadzają.
4. Osoba idzie za innymi – osoba cierpiąca na dystymię nie będzie duszą towarzystwa, chowa się za plecami innych i nigdy nie wychodzi z własną inicjatywą. Jest na ogół typem konformisty.
5. Osoba doświadcza fizycznego bólu i cierpienia – „dystymik” doświadcza wielu zaburzeń fizycznych: zaburzenia snu (bezsenność lub nadmierną senność), zaburzenia łaknienia (brak apetytu lub nadmierne spożywanie pokarmów) oraz somatyczne bóle głowy, brzucha. W skrajnych przypadkach zaniedbuje własną higienę osobistą i obowiązki domowe oraz zawodowe.
Pomoc w dystymii
Osoba cierpiąca na dystymię powinna niezwłocznie zgłosić się do lekarza psychiatry i ustalić z nim zakres niezbędnej pomocy. Wielotorowość działań pomocowych w tym przypadku może okazać się cenna i dać osobie chorującej ulgę po wielomiesięcznej, a nawet wieloletniej walce z obniżonym nastrojem.
Podsumowując, należy podkreślić: ciągłe odczuwanie negatywnych emocji i uczuć nie jest naturalnym stanem psychofizycznym człowieka, a jeżeli ktoś tak właśnie się czuje – należy natychmiast reagować.
Autor: Beata Marzec – psycholog, hipoterapeuta oraz psychoterapeuta w trakcie nauki. Prywatnie miłośniczka jeździectwa i zwierząt oraz pasjonatka literatury faktu.
Komentarze
Martyna
Ciekawe…,nie słyszałam o takim rodzaju zaburzenia psychicznego, dzięki.
Ola
A jak odróżnić pesymistę od dystymika?
Bea
Pesymizm może być jedną z podstaw wytworzenia się zaburzenia dystymicznego, jednak należy odróżnić jedno od drugiego. Osoba nastawiona pesymistycznie do świata zakłada, że wszystko się źle ułoży, ale to daje mu przewrotnie poczucie bezpieczeństwa i stabilności. Dystymik z kolei ma obniżony nastrój, nie widzi sensu w życiu i robieniu czegokolwiek. Dlatego pesymista mimo „czarnych scenariuszy” potrafi dobrze funkcjonować w społeczeństwie, a dystymik już może mieć z tym pewne trudności.