ZIELONY MECH – SMAKOŁYK WIELKANOCNY

with 2 komentarze

Na pewno wielu z Was zastanawia się, jakie ciasto upiec na Wielkanoc. Przedstawiam propozycję na ciasto szpinakowe. Nietypowe, bo zielone, zaskakujące w smaku, przełożone serkiem mascarpone, ozdobione granatem, letnimi owocami (propozycja letnia), jajkami z czekolady (propozycja wielkanocna).

Składniki:

Zielone ciasto

  • 450 g mrożonego szpinaku – opakowanie (liście) lub 450 g świeżego
  • 2/3 szklanki oleju
  • 1 szklanka cukru
  • 3 jajka
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia

Krem mascarpone

  • 250 g serka mascarpone (zimne)
  • 200 ml śmietanki 36% lub 30% z kartonika (zimnej)
  • 4 łyżki cukru pudru
  • 1 łyżeczka wanilii
  • 1 op. śmietan-fix (do usztywnienia kremu – opcjonalnie)

Wykonanie:

  1. Szpinak mrożony rozmrozić, odcisnąć (ale nie za bardzo), zmiksować blenderem na jednolity mus. Świeży szpinak po umyciu włożyć do garnka i mieszając podgrzewać ok. 1 – 2 minuty aż zwiędnie, następnie wyłożyć na sitko, odcisnąć, zblendować.
  2. Jajka ocieplić do temperatury pokojowej (lepiej się ubijają).
  3. Piekarnik nagrzać do 180 stopni C.
  4. Jajka wbić do miski, dodać cukier i ubić na puszystą jasną masę. Następnie ciągle ubijając wlewać cieniutkim strumieniem olej. Dodać mus ze szpinaku i zmiksować na małych obrotach miksera do połączenia się składników. Oddzielnie przesiać mąkę i wymieszać z proszkiem do pieczenia. Przesypać do ubitych jajek i krótko zmiksować na małych obrotach, tylko do połączenia się składników.
  5. Masę wylać do formy o średnicy 24 cm (dno wyłożone papierem) i piec przez ok. 40 – 45 minut do suchego patyczka. Wyjąć i całkowicie ostudzić.
  6. Górę ciasta wyrównać ścinając górną warstwę ciasta około 1 cm. Przetrzeć przez plastikowe sito o średnich oczkach – w ten sposób otrzymamy okruchy na posypanie ciasta. Pozostałe ciasto po wyrównaniu góry, przeciąć na dwie cześć. Ułożyć na paterze, nasączyć ponczem (sok z połowy cytryny, 1 szkl. wody, 2 łyżki cukru, 1 łyżeczka spirytusu lub 1 łyżeczka mocnego naparu herbacianego – wersja dla dzieci). Wyłożyć kwaśnym dżemem. Położyć drugą warstwę ciasta, nasączyć, przełożyć kremem z mascarpone. Obsypać okruchami z góry lub ze wszystkich stron.

Życzę smacznego!

Autor: Małgorzata Domańska

Zdjęcie autor tekstu: Ciasto zielony mech wersja letnia – w formie tortu okolicznościowego

Komentarze

  1. Andrzej
    | Odpowiedz

    Nie jestem fanem szpinaku więc mogę być nieobiektywny.Bardzo lubię ciasta moje ulubione to snikers i od paru dni rafaello(było mega) ale zielone ciasto ze szpinaku to brzmi nieco abstrakcyjnie.Ze zdjęcia wnioskuje ,że potrzebna do niego mocna popitka:) Jest to wersja dla odważnych a ja niestety taki nie jestem. Chociaż jadłem już pierożki szpinakowe autorki i jeszcze żyje:) Mam nature badacza więc kto wie, może w dalekiej przyszłości.
    Pozdrawiam wszystkich fanów słodkości,cukier nie jest trucizną a jeśli nawet to żyje się tylko raz.

  2. Andrzej
    | Odpowiedz

    Nie jestem fanem szpinaku więc mogę być nieobiektywny.Bardzo lubię słodkości ale zielone ciasto ze szpinaku-brzmi nieco abstrakcyjnie.Jest to wersja chyba tylko dla odważnych,ja nim niestety nie jestem.Chociaż jadłem już pierożki szpinakowe autorki i dalej żyje.Mam nature badacza,więc kto wie,może w dalekiej przyszłości 🙂 Aha rafaello było mega.
    Pozdrawiam wszystkich fanów słodkości, cukier wcale nie jest trucizną a nawet jeśli to raz się żyje.

Zostaw swój komentarz